Nie odzywaliśmy się przez dłuższą chwilę, ale mamy na to dobre wytłumaczenie - jak już pewnie wiecie dzisiaj w Wydarzeniach na Polsacie ukaże się materiał  informacyjny, który będzie dotyczył m.in. naszego bloga :-) W związku z tym musieliśmy załatwić w tym tygodniu mnóstwo spraw, zamontować lampy i przede wszystkim wszystko posprzątać :-)

Do niedawna mieszkaliśmy w domu bez drzwi i klamek, ale w ubiegły piątek odwiedzili nas montażyści z firmy VOX  i od przeszło tygodnia mamy eleganckie drzwi. Zdecydowaliśmy się na "flagowy" model Alta z firmy Pol-Skone, który dostępny jest tylko w salonach firmy VOX. Drzwi obejrzeliśmy w salonie w Jankach i uznaliśmy, że stanowią idealne uzupełnienie reszty mebli z wielkopolskiej firmy, które wybraliśmy do domu i w dodatku mają bardzo atrakcyjną cenę. Jeszcze zanim doszło do montażu drzwi odwiedził nas pracownik, dokonał pomiarów otworów drzwiowych i sprawdził czy wpisują się one w standardy producenta. Okazało się, że wszystkie 3 otwory trzeba będzie modyfikować. Zanotowaliśmy co trzeba i przekazaliśmy wymiary naszemu wykonawcy, który szybko i sprawnie dopasował otwory do wymaganych norm. Później już tylko korespondencja mailowa potwierdzająca wszystkie ustalenia, wpłata i załatwione. 

Sam montaż przebiegł w 100% profesjonalnie, przed wizytą odebraliśmy telefon z potwierdzeniem godziny przybycia, pracownicy wyposażeni byli we wszystkie materiały i sprzęty, nikt niczego nie zapomniał, a zamówienie zostało zrealizowane dokładnie tak jak chcieliśmy. 

Montaż dwóch sztuk był dość standardowy, wyzwaniem okazało się osadzenie drzwi do łazienki. Zdecydowaliśmy się na podwieszaną szafkę z krakowskiej Armatury i chcieliśmy, żeby szafka przylegała do samej ściany, bo wygląda to bardziej estetycznie i pomaga utrzymać łazienkę w czystości. Wybrane rozwiązanie oznaczało test umiejętności montażystów. Rezultat jest widoczny poniżej. Według nas zdali na 5 :-)

Aa, jeszcze jedna ważna sprawa - decydując się na zakup drzwi chcieliśmy od razu wybrać klamki, żeby ekipa montująca drzwi mogła zająć się wszystkim kompleksowo. Na miejscu dostępne były klamki wielu firm, ale nam zależało na zakupie takich od polskiej firmy i dlatego wybraliśmy klamki firmy Infinity Line. 

Firma Infinity Line ma ogromny wybór asortymentu i chyba każdy, nawet najbardziej wybredny poszukiwacz klamek znajdzie w katalogu coś dla siebie. Dodatkowo przygotowaliśmy krótką listę polskich producentów klamek, gdyby ktoś z Was chciał dokonać szerszego porównania cen i modeli:

1. Infinity Line - http://www.infinityline.eu/
2. Domino - http://www.domino.pl
3. Gamar - http://www.gamar.com.pl/
4. LOB - http://www.lob.pl/
5. Metal Bud - http://www.metal-bud.eu/
6. Metal Plast - http://www.metalplast-czestochowa.pl/

Druga partia lamp zawisła już w pokojach, w tym momencie brakuje nam tylko jednej - łazienkowej. Wstrzymujemy się jeszcze z jej montażem, bo chcemy dopasować punkt zawieszenia lampy do miejsca w którym znajdzie się lustro. Znaleźliśmy już zakład szklarski, mamy wycenę. Teraz tylko trzeba znaleźć czas na wycieczkę i finalizację całego zamówienia.

Przed wizytą ekipy telewizyjnej udało nam się zakupić kolejne polskie towary do mieszkania. Przy okazji zakupu listwy przeciwprzepięciowej trafiliśmy na firmę Accura z Suwałk, która poza listwami ma w swoim asortymencie żarówki ledowe. Zamontowaliśmy je przedwczoraj, także na ten moment jest dość wcześnie na wnioski. Na karniszach zawisły polskie firanki i zasłony z firmy Haft z Kalisza, która działa od 1878 roku! Fajnie, że od niedawna jesteśmy częścią historii firmy o tak ogromnej tradycji. Zarówno żarówkom jak i firankom oraz zasłonom więcej miejsca poświęcimy w kolejnym wpisie.

Pora kończyć, bo pod naszymi oknami trwa właśnie koncert warszawskiej kapeli podwórkowej i Tango Milonga rozbrzmiewa pośród grochowskich ulic. Lato się kończy, trzeba korzystać z pogody! Pamiętajcie, żeby dzisiaj o 18:50 włączyć Polsat i sprawdzić jak nasze M3 prezentuje się przed kamerą ;-)

Dzisiaj dotarły do nas brakujące lampy od firmy Nowodvorski i tym samym mamy już komplet oświetlenia do naszego mieszkania. Prosta podłużna jest przeznaczona do łazienki, powiesimy ją nad lustrem (mając nadzieję, że nadejdzie w końcu ten dzień kiedy uda nam się sfinalizować jego zakup), biała z drewnianymi elementami trafi do sypialni, natomiast szara oświetlać będzie aneks kuchenny. Przed montażem prezentują się następująco. 

 Poprzednio zakupione lampy są już zainstalowane. Drewniany klosz do salonu ładnie współgra z podłogą. W drugim pokoju zawisła już trzyczęściowa lampa. Wymaga jeszcze tuningu, ale nie spieszy nam się z tym, bo pokój póki co pełni wciąż przede wszystkim funkcję magazynową. Lampa w stylu Vespa do przedpokoju też fajnie się sprawdza, a trzy uchylne reflektory sprawiają, że można dopasować oświetlenie do potrzeb. W łazience zainstalowany jest też drewniany klosz, który zdążyliśmy jedynie przetestować. Po odbiorze mieszkania automatycznie założyliśmy, że każdy kabel wystający ze ściany służy do zamontowania lampy. Pomyliliśmy się :-) Zamówiliśmy niewielki kinkiet, który miał zawisnąć nad wejściowymi drzwiami, ale po jakimś czasie dotarło do nas, że w tym miejscu powinien znajdować się dzwonek do drzwi. To kolejny z planowanych przez nas zakupów. Niebawem wyniki naszych poszukiwań :-)

Teraz, jak już mamy komplet lamp i widzimy już jakie gwinty znajdują się w poszczególnych egzemplarzach możemy rozejrzeć się za żarówkami. Interesująco kształtują się produkty z firmy Accura, ale nie sprawdziliśmy jeszcze dokładnie wszystkich opcji. Niebawem damy znać jakie rezultaty przyniosły nasze poszukiwania.

Zdążyliśmy też ubezpieczyć mieszkanie. Nasz bank zaproponował nam ubezpieczenie mieszkania w firmie AXA, na dość słabych warunkach dlatego postanowiliśmy poszukać alternatyw. Domyślacie się pewnie, że zrezygnowaliśmy z firm z kapitałem zagranicznym na rzecz polskiego ubezpieczyciela. Decyzję jednak podjęliśmy świadomie - zapoznawszy się najpierw z ofertami i warunkami polis kilku zagranicznych firm. Dodatkowo sprawdziliśmy oferty trzech polskich ubezpieczycieli: Link4, PZU oraz Ergo Hestii. Oferta dla nowych klientów z PZU w porównaniu ze wszystkimi sprawdzonymi przez nas firmami wypadła bezkonkurencyjnie, dlatego staliśmy się posiadaczami polisy tej firmy. Już po zakupie polisy dowiedzieliśmy się, że na rynku funkcjonuje jeszcze jedno polskie towarzystwo ubezpieczeniowe - TUZ, ale tej oferty nie zdążyliśmy sprawdzić.

Dokonaliśmy też wstępnego wyboru firanek. Według naszego rekonesansu są na rynku 4 duże firmy zajmujące się produkcją firanek z Polski:

1. Wisan - https://www.wisan.pl/
2. Polontex - http://polontex.com.pl/
3. Fako - http://www.fako.com.pl/
4. Haft - http://www.haft.com.pl/

Po wizycie w kilku sklepach nie udało nam się znaleźć polskich firanek bez falban, zdobień i haftów i postanowiliśmy przenieść poszukiwania do sieci. Musimy przyznać, że większość polskich producentów ma w swoim asortymencie wzory raczej tradycyjne, kojarzące się nam z minioną epoką i proste, niedekorowane wzory należą do rzadkości. Trwało to chwilę, lecz udało nam się przekopać przez setki stron katalogów. Wybór padł na kaliską firmę Haft, która produkuje firanki od 1878 roku. Mamy nadzieję, że uda nam się sfinalizować zamówienie według naszych preferencji :-)

Planujemy już kolejne prace. Jutro wyczekiwany montaż drzwi. Wyczekiwany bo trudno zapraszać gości do mieszkania z kotarką oddzielającą WC od salonu :-) W poniedziałek spotkanie z wykonawcą i ustalenie harmonogramu kolejnych prac: montażu płytek w kuchni, montażu progu do drzwi i prawdopodobnie szeregu dodatkowych czynności do wykonania, których nie mamy predyspozycji :-)

Jutro startujemy na długi weekend do 100% polskiego pensjonatu Pod Przełęczą w Rzeczce, w którym lekko ponad rok temu odbyło się nasze wesele, także to najwyższa pora na kolejny wpis :-)  W mieszkaniu widać kolejne postępy - mamy zainstalowane karnisze od firmy Karnix, lecz cały czas nie mamy firanek i zasłon. Praca zawodowa od 9 do 17 nie sprzyja poszukiwaniom, ale na 100% niebawem zabierzemy się za ten temat. Puste karnisze wyglądają tak jak poniżej :-) 

Wczoraj otrzymaliśmy ostatnią przesyłkę z firmy Black Red White - przyszła mała kanapa z funkcją sypialną i krzesła. Kanapa w 100% zgodna z założeniami projektu wyprodukowana przez firmę z Wadowic, krzesła natomiast jedynie kupione od polskiego producenta, ale złożone na podzespołach z Chin. Szkoda, ale teraz już z tym nic nie zrobimy. W wirze zakupowym nie dopytaliśmy o szczegóły i wyszło jak wyszło. Plusem jest to, że fajnie pasują do stołu z firmy VOX i całego salonu z aneksem kuchennym. 

Mamy też szare płytki, którymi zamierzamy niebawem pokryć ściany aneksu kuchennego. Wybraliśmy produkty ceramiki Paradyż, model Midian. Idealnie pasują nam pod kątem wymiaru i wzoru. Płytki w łazience są gładkie i postanowiliśmy do kuchni wybrać inne spodobał nam się wzór z fakturą. 

Dzisiaj planowaliśmy odebrać lustro z półką od firmy Szkłomal z Brodnicy, ale w sklepie okazało się że jest wykonane niezgodnie z zamówieniem (półka została omyłkowo dopasowana rozmiarem do krótszego boku). Taka opcja zupełnie nam nie pasuje, dlatego odpuściliśmy zakup i rozejrzymy się za innym lub spróbujemy kolejnego podejścia. Minusem w wypadku zakupu lustra o niestandardowym wymiarze jest długi czas oczekiwania, ale nikt nie mówił, że będzie łatwo :-)

Odebraliśmy telefon z informacją, że drzwi są już gotowe i w przyszłym tygodniu odbędzie się montaż. Czekamy też na przesyłkę z brakującymi lampami i sukcesywnie odhaczamy to co pozostało nam do zrobienia :-) Niebawem wraca z urlopu nasz wykonawca, także będzie się działo. Tymczasem wracamy do pakowania życząc czytelnikom miłego długiego weekendu :-)

Weekend powoli dobiega końca i chyba najwyższa pora na kolejny wpis. Minęło kilka dni i udało nam się załatwić kilka kolejnych spraw. Pierwsza i najważniejsza - MAMY KUCHNIĘ :-) W komentarzach pod postem sprzed kilku tygodniu pojawiły się komentarze, że jesteście ciekawi naszych opinii dotyczących kuchni Black Red White. Poniżej kilka słów w tym temacie.

Generalnie całokształt współpracy z firmą Black Red White oceniamy na wielki plus. Od pierwszej wizyty w salonie po wczorajszą wizytę "podwykonawczą" wszystko przebiega wzorcowo. Miła atmosfera, fachowa i kompetentna obsługa, konkretne informacje i co najważniejsze - dobre rozwiązania uszyte na miarę pod konkretnego klienta. Wiemy, że Black Red White to ogromna firma i natrafiliśmy w sieci na różne opinie na jej temat, dlatego wszystkim zainteresowanym polecamy największy salon w Warszawie, przy ul. Głębockiej i sprawdzonego pana Anatola, który złożył nam doskonałą kuchnie i dobrał takie rozwiązania, które pozwoliły się wpasować w nasz budżet.

Po odebraniu telefonu z informacją, że wszystko prawie gotowe dopłaciliśmy różnicę w cenie sprzętu i umówiliśmy się na montaż. Wykonawcy przybyli punktualnie i skręcenie szafek oraz podłączenie sprzętów zajęło im niemalże pełny dzień roboczy. Bardzo wesoła ekipa podłączyła wszystko bez większych problemów. Piszemy, że bez większych, bo dwa mniejsze wystąpiły :-)

Pierwszy - wskutek literówki osoby, która przyjmowała od nas zamówienie na lodówkę otrzymaliśmy sprzęt w innym kolorze niż zamawialiśmy. Pierwotnie chcieliśmy szarą lodówkę, a przyszła biała. Całe szczęście meble w naszej kuchni też są białe i po krótkiej chwili namysłu zdecydowaliśmy się na zostawienie lodówki w tym kolorze, bo pasuje do wnętrza chyba nawet lepiej niż szara.

Druga kwestia to uszkodzony front jednej z szafek. Po montażu zgłosiliśmy reklamację i czekamy cierpliwie na jego wymianę. Wada nie jest wielka, ale jest :-) Montażyści wpisali tą informację do protokołu i aktualnie czekamy na ich kolejną wizytę.

Podczas montażu okazało się, że zabrakło nam kilku części i tutaj kolejny plus ekipy montażowej z Black Red White. Szybko podjechali do sklepu, zakupili co trzeba i kontynuowali prace. Za zakupione sprzęty rozliczyliśmy się na miejscu na podstawie paragonu. Po wypakowaniu sprzętów i podłączeniu zlewu nasza kuchnia aktualnie wygląda tak: 

Bardziej obszerna relacja z naszymi opiniami co do poszczególnych sprzętów niebawem. Piszecie do nas czasami z prośbami o opinie i rekomendacje dotyczące polskich firm. Nasze mieszkanie jest pierwszym, które wyposażamy i wypowiedzieć się możemy jedynie na temat produktów na które sami się zdecydowaliśmy. W dziale firmy wyróżniliśmy na czerwono producentów, których produkty wybraliśmy do wykańczania naszego M3. Jeśli macie jakieś pytania co do tych artykułów - zachęcamy do zadawania ich na FB lub w mailach.

Dotarły do nas również polskie karnisze od firmy Karnix. Są już wkręcone na swoje miejsce, jednak w pełnej krasie zaprezentujemy je dopiero jak uda nam się zakupić polskie firanki. W sobotę byliśmy w dwóch sklepach i niestety nie udało nam się nabyć tego co chcieliśmy - wszystko z Turcji, Indii albo Chin. Rozpoczynamy zatem poszukiwania firanek online i nie spoczniemy dopóki nie uda nam się przykryć okien polskim materiałem :-)

Kontynuujemy zakupy drobnych rzeczy niezbędnych w każdym mieszkaniu. Znaleźliśmy fajny sklep internetowy - Świat AGD, w którym zakupić można drobne artykuły gospodarstwa domowego i nie tylko. Bardzo fajnym dodatkiem jest możliwość sprawdzenia producenta danego sprzętu z poziomu sklepu internetowego. Po kliknięciu w opis danego towaru w sekcji parametry przy nazwie firmy znajdziemy informacje skąd pochodzi dana firma. Korzystając z tej funkcjonalności zakupiliśmy mopa do drewnianej podłogi oraz zapasowy wkład z polskiej firmy York, wycieraczkę od polskiego producenta Krystynka oraz ociekacz na sztućce z polskiej firmy Practic. Wynotowaliśmy również kilku innych producentów artykułów gospodarstwa domowego:

Polscy producenci artykułów gospodarstwa domowego:

1. York - http://www.york.pl
2. Rolmet - http://www.rolmet.net/agd/
3. Artgos - http://www.artgos.pl/o-firmie.html
4. Bentom - http://bentom.pl/
5. Galicja - http://www.galicja.debica.pl/
6. Practic - http://www.practic.com.pl/
7. Krystynka - http://www.krystynka.com/

Przeprowadzka ✔. Można powiedzieć że jesteśmy weteranami przeprowadzek, bo w ciągu ostatnich trzech lat, trzy razy zmienialiśmy adres. Po Targówku, Józefosławiu i Pradze Północ przyszła pora na Grochów :-) Trochę dziwna jest świadomość, że być może to ostatnia przeprowadzka w ciągu najbliższych 30 lat, ale bynajmniej nam to nie przeszkadza. 

Cały proces poszedł megasprawnie, pakowanie zaczęliśmy na kilka dni wcześniej, najbardziej potrzebne rzeczy zostawiliśmy na koniec. Po pochowaniu wszystkich rzeczy w worki na gruz i kartony nasze rzeczy zajęły nam prawie całe mieszkanie i musieliśmy wszystko dobrze rozplanować, żeby nie zatarasować ciągów komunikacyjnych :-) Rano zjechali się przyjaciele i zaczęliśmy przerzucanie rzeczy na busa. Minęły dwie godziny i wszystkie rzeczy mieliśmy już w nowym mieszkaniu. 

Weekend upłynął nam pod znakiem rozkładania naszego dobytku po poszczególnych pokojach. Z tym również nie było problemu, większość rzeczy mieliśmy już wstępnie rozplanowane. Największą barierą jest brak możliwości schowania sprzętów kuchennych do szafek, ale montaż kuchni przewidziany jest już na jutro. Są jednak też plusy tej sytuacji - moglibyśmy się przyzwyczaić do codziennego stołowania się na mieście albo zamawiania pizzy co wieczór :-) Korzystamy póki możemy, bo jak przyjdzie kuchnia to przyjdzie czas na testy sprzętów AGD.

Wczoraj odwiedził nas monter telewizji, telefonu i Internetu. A naszej inwestycji mogliśmy wybrać jedną z trzech firm świadczących usługi telekomunikacyjne:

- Orange - kapitał francuski, odpada
- UPC - kapitał amerykański, odpada
- Supermedia, 100% polska firma, obecna na rynku warszawskim od 13 lat - BIERZEMY

Sprawdziliśmy ofertę, która okazała się być bardzo atrakcyjna, mamy wszystkie kanały na których nam zależało, telefon stacjonarny oraz znacznie szybszy Internet niż w poprzednim mieszkaniu za mniejszą opłatę miesięczną. Monter zjawił się punktualnie, w kilkanaście minut bezproblemowo wszystko podłączył i możemy cieszyć się superszybkim dostępem do sieci i oglądać mecze polskiej Ekstraklasy :-)

Musimy przyznać też, że rację mieli znajomi, którzy mówili że dopiero po przeprowadzce zorientujemy się jak wielu przedmiotów nam brakuje. Spis robi się coraz dłuższy i będziemy stopniowo kupować wszystkie niezbędne rzeczy. Pierwszą pozycją na liście była listwa zasilająca z ochroną antyprzepięciową. Przy gnieździe antenowym mamy tylko dwa kontakty, także nie sposób podłączyć wszystkich niezbędnych sprzętów takich jak: telewizor, playstation, router, dekoder do telewizji, lampę oraz telefon stacjonarny. Szybkie rozeznanie w sieci i mamy zwycięzce - Accura Premium Orion, manufactured in Poland, straight from Suwałki :-) Listwa jak listwa, posiada wszystko co powinna plus dodatkowo ubezpieczenie OC na kwotę 10,000zł łącznie na sprzęt podłączony do listwy. Szczerze mówiąc nigdy nie słyszeliśmy o takich dodatkach i mamy nadzieję, że nie skorzystamy z tej polisy :-) 

Aktualnie robimy rozeznanie w kwestii polskich karniszy, bo to będzie nasz kolejny zakup. Poniżej lista polskich producentów:

1. Bojanek, Impulso - http://www.bojanek.pl/ , http://www.impulso.pl/
2. Zegar - http://www.karnisz.pl/
3. Karnix - http://www.karnix.pl/
4. Karwel - http://karwel.com.pl/
5. Marcin Dekor - http://marcindekor.com.pl/
6. Dekosystem - http://www.dekosystem.com.pl/
7. Karpol - http://www.karpol.pl/
8. Lazur - http://www.lazur-karnisze.pl/


Więcej informacji w kolejnym poście.